Pomysł odrzucony, bo Bodenszaca?
Burmistrz odrzuciła moją uwagę złożoną do projektu zmian studium uwarunkowań i kierunków, zagospodarowania przestrzennego gminy i miasta Żuromin. Odnoszę wrażenie, że pomysł trafił do kosza tylko dlatego, bo zgłosił go Bodenszac.
Fotowoltaika na składowisku odpadów
Chciałem, żeby na zrekultywowanym składowisku odpadów w Brudnicach, samorząd stworzył możliwość instalacji farmy fotowoltaicznej. Zgodnie z prawem, terenu na nic innego przez kolejne wiele lat wykorzystać nie można.
Kuriozalne uzasadnienie
Burmistrz odrzuciła moją uwagę bo… przez najbliższe lata nie można tam nic budować. Kuriozum! No właśnie dlatego ją złożyłem.
Czytaj też: Moje uwagi do projektu zmiany studium
Samorządy stawiają na fotowoltaikę
Inne samorządy przeznaczają tereny po wysypiskach śmieci właśnie pod panele fotowoltaiczne. Przykładów mógłbym podawać wiele – w najbliższej okolicy, choćby zrekultywowane składowisko w Kobiernikach pod Płockiem. A tymczasem u nas samorząd zamiast stwarzać możliwości rozwoju, woli przez lata utrzymywać zielsko. Też lubię zieleń, ale bez przesady.